Kacperek ma zaledwie 7 lat i choruje na ostrą anemię aplastyczną. Jest to bardzo rzadka i ciężka choroba, która w zaledwie kilka tygodni może doprowadzić zdrowy organizm do śmierci. Na początku wakacji z nieustalonych przyczyn szpik kostny Kacperka został zniszczony. Organizm stracił naturalną zdolność do produkcji krwi i ochrony przed infekcjami. Dziecko wymaga stałej opieki hematologicznej, przetaczania krwi i antybiotykoterapii. Najlepszą metodą wyleczenia Kacperka jest przeszczep szpiku. Kacperek przebywa w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Białymstoku w Klinice Pediatrii Onkologii i Hematologii. Dziecko pozostaje w izolacji ochronnej. Jego kontakty z innymi ludźmi ograniczone są do minimum. Nie może spotykać się z innymi pacjentami oddziału ani uczęszczać na zajęcia świetlicowe.
Kacperek jest bardzo pogodnym dzieckiem, ciekawym świata, zdolnym i towarzyskim. Lubi malować farbami i tańczyć. Posiada dwuletniego braciszka Szymonka. Jedno z rodziców musi stale przebywać w szpitalu. Przeszczep szpiku wiąże się z dużą ilością nowych wydatków dla rodziny i długim pobytem w ośrodku przeszczepowym oddalonym o kilkaset kilometrów od domu.